Nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń.
"Na koniec świata", to moja debiutancka powieść,
która ukazała się w czerwcu 2018 roku, nakładem Wydawnictwa Szara Godzina.
która ukazała się w czerwcu 2018 roku, nakładem Wydawnictwa Szara Godzina.
Ta książka dodała mi piórek do skrzydeł i jest najlepszym dowodem na to, że czasem warto rzucić się w przepaść, nie pytając wprzódy, co jest na dole...
Ewa Maja Maćkowiak - Na koniec świata
Opis. Literatura obyczajowa
Gdzie jest
Koniec Świata? I czy warto go
szukać?
Barbara stoi na życiowym rozdrożu. Zamiast ślubu, zderza się boleśnie z
rzeczywistością, kiedy marzenia o mężu i rodzinie … okazują się tylko ułudą. Zachowanie
narzeczonego zmusza kobietę do podjęcia trudnej decyzji. Jej jedyna krewna również
nie jest dla niej wsparciem. Zrozpaczona kobieta rzuca wszystko i opuszcza nieprzyjazne
miejsce i ludzi. Przypadkiem znajduje starą, opuszczoną chatę w miejscowości
Koniec Świata. Zaczyna budować swoje życie na nowo. To właśnie tutaj
przeplatają się radości i smutki bohaterki, która przygarnia kudłatego Merdka,
sierotę. Nadaje imię zwierzęciu, rasy krowa. Dokarmia Cheddara, Cheddarem.
Zamawia miłość (i nie tylko) przy ognisku. Z miłości do przyjaciółki, pomaga
zdrajcy. Z dobroci serca wybacza ciotce.
Czy „Koniec
Świata”, może być początkiem?
Na Koniec Świata, to powieść o sile
przyjaźni, miłości, wybaczaniu i podróżach przez życie. W taką właśnie podróż
wyrusza Basia.
***
Gwarantuję, że z bohaterami powieści Ewy Maćkowiak pójdziecie nie
tylko na koniec świata,
ale i dużo dalej. To opowieść z cyklu tych,
których nie odkłada się aż do dotarcia do ostatniej strony. To historia,
która Was rozbawi i wzruszy i ciepło otuli. Czyż można chcieć więcej?
Magdalena Kordel
Magdalena Kordel
Zapraszam w piękną przygodę na koniec świata, dowcipną, poruszającą książkę Ewy Maćkowiak. Bohaterowie jakich chciałoby się zagrać na scenie i perypetie, które chciałoby się przeżyć sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem.
Zanurzyłam się w ten świat cała, po czubek głowy!
Polecam gorąco
Katarzyna Żak
I wystrzelił korek od szampana!!!
I powieść "Na koniec świata", jak malowana.
08.06.2018r.
I powieść "Na koniec świata", jak malowana.
08.06.2018r.
RECENZJE
Książki Idy
 |
| Dodaj Książki Idy |
Ciekawa narracja, w której proza przeplatana jest poezją, a piękne wiersze dodają fabule swoistego spokoju, chyba właśnie one wprowadzają w zadumę łączącą w sobie zarówno tęsknotę jak i pewnego rodzaju zamyślenie.
 |
| Wielbicielka książek |
"Na koniec świata"
to historia z duszą, która porusza i bawi jednocześnie, a co
najważniejsze, pobudza zmysły uwodząc smakami i wabiąc zapachami. To
słodko-gorzka historia o przenikającej w teraźniejszość przeszłości
pełnej dramatycznych wydarzeń, tęsknocie i podejmowaniu trudnych
decyzji. O tym, że zgorzkniałość, oziębłość i bezduszność idą w parze z
samotnością. O przebaczeniu, istocie karmy, zawierzeniu sobie i
dostrzeganiu tego, co ważne.
"Tym, co najbardziej mnie zaskoczyło, to humor – kilka razy głośno ryknęłam śmiechem, wizualizując sobie pewne sytuacje, w których znaleźli się bohaterowie".
 | |||||||
| Książkowe wieczory u Katji |
Książka Ewy Mai Maćkowiak to prawdziwe literackie arcydzieło. Idealna na długie wieczory, bawi i wzrusza do łez. Trudno jest przejść obojętnie obok takiej historii, a jeszcze trudniej nie poddać się refleksji. Autorka przekonuje bowiem, że nic nie jest takie, na jakie wygląda, a właściwy osąd sytuacji możliwy jest tylko wówczas, gdy poznamy każdy punkt widzenia.
„Na koniec świata” to książka o wrażliwości na krzywdę drugiego człowieka. O trudnej sztuce wyboru i o kompromisach, jakie niekiedy musimy podjąć, oraz opisująca wspaniałą przyjaźń i tęsknotę za bliskością.
Bardzo podobała mi się historia Basi i Haliny. Sama okładka daje nam na myśl chwile spokojne i ciepłe i taka właśnie jest ta książka. Emanuje ciepłem wsi i przyjaźnią.
Przystanek Szczęścia
Powieść z optymistycznym przesłaniem
„Na koniec świata” zostało pięknie
wydane – począwszy od klimatycznej, sielskiej okładki, przywodzącej na
myśl utwór Jana Kochanowskiego o „wsi spokojnej i wesołej”, po wnętrze.
Nietuzinkowe przedstawienie tytułów poszczególnych rozdziałów zachęca do
zatopienia się w lekturze.
kobiecerecenzje Książka napisana jest w lekki, prosty i przystępny sposób, a co za tym idzie, czyta się ją w ekspresowym tempie. Sama wkręciłam się w tak w fabułę, że nawet nie wiedziałam kiedy, dotarłam do ostatniej strony. Dużą zaletą są opisy tradycji, wierzeń i przesądów, które bardzo rozbudzały moją ciekawość. Poza tym autorka bardzo fajnie połączyła kilka wątków, co razem stworzyło świetną i wciągającą całość.
Zderzenie doświadczeń życiowych miejskiej dziewczyny z wiejską
rzeczywistością powoduje wiele zabawnych zdarzeń, pełnych humoru
dialogów sytuacyjnych i scenek rodzajowych. Równocześnie, wiejskie
klimaty z miejscową gwarą na czele, potęgują urok powieści, dodając jej
specyficznego smaczku. 
„Na koniec świata”
to opowieść o nadziei, nieoglądaniu się za siebie, otwarci się na nowe.
To powieść, w której emocje dają się odczuć na każdym kroku.
Bohaterowie są blisko prawdziwego, prostego życia. To powieść o próbie
odkupienia win, kiedy los zadaje nam odpowiedni cios. I wreszcie to
opowieść o pięknej, prawdziwej przyjaźni. Ciepła, klimatyczna,
pokazująca zupełnie inny schemat od tego, do którego zostaliśmy
przyzwyczajeni. Szczerze i bardzo polecam!
Magia i dobro to dwie rzeczy, które powinny zagościć
w życiu każdego nas, abyśmy mogli być szczęśliwsi. Jak to zrobić? Jest na to
niezawodny sposób: pokochać siebie.
„Czasem najtrudniej jest pokochać samego siebie. Ale
ta miłość jest najważniejsza. Ona jest początkiem. Z niej rodzą się wszystkie
inne miłości. Pokochaj siebie”.
Koniec świata /mówię jak Popiołek z serialu Dom/, 3 dni do premiery, a książka jest niedostępna w żadnej z księgarń wysyłkowych.
OdpowiedzUsuń