Wędruję tak sobie, wędruję, by sięgnąć po swoje marzenia i czuję się troszkę jak dziecko we mgle. Nie wiem gdzie postawić stopę, żeby nie pobłądzić.
I na nic nadzieja na szczęście nowicjusza. Wlazłam, nie tam gdzie trzeba, jak w masło.
Nabroiłam, przyjęłam na klatę, skruszała, przeprosiłam i wyciągnęłam WNIOSKI.
Strony
- Strona główna
- Kilka sów do mikrofonu
- Na językach
- Gadu gadu gadka
- Posłuchaj
- Z innej beczki
- Cytatownia
- Sklepik
- Na koniec świata
- To nie koniec świata!
- Miłość na końcu świata
- Łapacz Chwil
- Wszystko będzie dobrze.
- Świeżo napisane
- Polityka prywatości.
- Recykling Art.
- Wierszem
- Nie samą książką
- As w rękawie.
- KUP Teraz!
poniedziałek, 25 czerwca 2018
sobota, 23 czerwca 2018
Gwiazdka i podniebna afera.
Czekam na pierwsze słowa, wrażenia, opinie. Pazurów nie obgryzam, bo to ohyda.
Włosów nie rwę, bo jest ich pięć, a nie wiem jak bym w peruce wyglądała.
Napięcie sięga zenitu. I nagle jest! Jest! Huuura! Ona! Moja Pierwsza Gwiazdka.
Serce skacze, ciśnienie rośnie, krew uderza do głowy i ...
na sam koniec tego wybuchu, wchodzi w akcję obuch, waląc mnie w blond "czuprynę".
Jedna? Ale jak to, jedna? (dotarło). Z jedynką się nie zdaje.
I galopada myśli. Szkoda, że te przygnębiające biegną przed dobrymi niczym dzikie konie.
Zakuło. Poskarżyłam się ( a może to było wyżalenie) i przeszło.
Jednogwiazdkowiec, to taki jednorożec, tylko ze złamanym rogiem.
Podobno trza się będzie odziać w pancerz i to solidny. Pytanie, gdzie go kupić?
sobota, 16 czerwca 2018
niedziela, 10 czerwca 2018
Zbieraj drobne.
Mówią: Nie bądźmy drobiazgowi.
Dlaczego nie?!
A może dobrze być drobiazgowym.
Zbierać radości z drobnych rzeczy...
Powitania słońca, smakowite śniadanie, czekolada z płatkami róż (pyyyycha!)
Dlaczego nie?!
A może dobrze być drobiazgowym.
Zbierać radości z drobnych rzeczy...
Powitania słońca, smakowite śniadanie, czekolada z płatkami róż (pyyyycha!)
Może w tej „drobiazgowości” chodzi o odnalezienie
przyjemności w „małym”.
W tym, co robimy, na co dzień, bez oczekiwania spektakularnego
sukcesu.
Trzeba nam liczyć, te małe cuda.
sobota, 9 czerwca 2018
Czerwcowe uśmiechy.
Są takie dni, kiedy człowiek jest najszczęśliwszy.
Jestem szczęśliwa, szczęściem syna.
Ślub syna i debiut książkowy.
Jestem szczęśliwa, szczęściem syna.
Ślub syna i debiut książkowy.
środa, 6 czerwca 2018
Tam tara taara taaaam!
Lubię to, lubię to, lubię to...
Lubię to, kiedy otwieram drzwi, a za nimi Pan Paczkonosz.
Młody, przystojny i miły... i na dodatek z największym atutem na swoich rękach!
No, lubię TO!
Lubię to, kiedy otwieram drzwi, a za nimi Pan Paczkonosz.
Młody, przystojny i miły... i na dodatek z największym atutem na swoich rękach!
No, lubię TO!
piątek, 1 czerwca 2018
Odliczanie...
W wojsku nie byłam, choć obóz PO za mną, (ale przecież nie o tym).
Podobno żołnierze odliczali swoje wyjście do cywila, odcinając centymetr po centymetrze, na miarce krawieckiej( napisałabym na centymetrze, ale tyle powtórzeń, be!).
Zabieram się więc z zapałem za... odcinanie.
1 piątek... ⇗
2
3
4
5
6
7
8 "Na koniec świata" . 💓Jakub i Karolina💓
Subskrybuj:
Posty (Atom)