środa, 18 lipca 2018

Interpretacje...




Słowem. Strofą. Wierszem.
Gdyby ktoś nie wiedział, że wiersze są mi bliskie.
Przepiękna interpretacja Dariusz Szada-Borzyszkowski. Dziękuję




Młodość ciągle się starości dziwi
że taka stara bolesna niedołężna
nie to co ona
młoda skoczna niezłomna

Młodość ciągle się starości dziwi
naiwnie snując przypuszczenia,
że nie nadejdzie młodości nie dosięgnie…
Młodość ciągle się starości dziwi
bezgrzesznością naznaczona
uchyla się przed
dłonią zniekształconą artretyzmem
Starość cierpliwie czeka
młodości dając fory
wierząc że do niej przyjdzie
kiedy przekuje swój los.
Ewa Maja Maćkowiak-

niedziela, 15 lipca 2018

Królowa życia.


Królowa życia

W czapce niewidce
pod osłoną
skrywając zmieszanie
lico kryjąc
w czeluści kapuzy
zbiera plony
najemniczka
na usługach 
życia

śmierć
ponura żniwiareczka.





sobota, 14 lipca 2018

piątek, 13 lipca 2018

Piątek 13-go

Kto twierdzi, że piątki trzynastego są pechowe, tego zapraszam na bloga, niech się sam przekona, że nie są. Szczególnie dla mnie ...
Książkowe wieczory u Katji 
 
Książkowe wieczory u Katji




 
Recenzja tak piękna, że sama bym po książkę poleciała 🙂
Najbardziej mnie cieszy, że odbiór był taki, jakby szedł za moimi emocjami podczas pisania. 
A wraz ze zdjęciami tworzy piękną całość.
Polecam Piątki 13-go!
 
 
 
 
 

piątek, 6 lipca 2018

Anioł Wędrowiec


Słowem i kolorem :)
Coś by napisać, coś namalować... zdrowie przybywaj!
A co Wy porabiacie w piękne, letnie popołudnie?
Może książka z dedykacją? Świeże egzemplarze czekajo.

środa, 4 lipca 2018

Pierwsze koty za płoty...

Pierwsza recenzja i pierwsza wiadomość, że książka otrzymała miano- bestsellera.


Strach ma wielkie oczy. Bałam się pierwszej recenzji, zupełnie niepotrzebnie. Jeśli wywołałam emocje, śmiech, to dla mnie radość, bo to oznacza, że wybrałam dobrą drogę. Przede mną praca, praca, praca(pisanie), a tej się nie boję. Pozostaje mi pięknie podziękować za wszystkie słowa.


spadło mi z regała













poniedziałek, 2 lipca 2018

Powroty


Przeniosła mnie ta muzyka w odległe czasy.
Mama, tato, adapter Bambino i ... muzyka z czarnego krążka.
Szczęśliwe to były czasy.
Głos piły wibruje we mnie do dziś.
Kapela Czerniakowska. Stanisław Grzesiuk, to muzyka mojego dzieciństwa.