Dziś trzeci dzień marca!
..."Niby nic, a tak to się zaczęło
Niby nic, zwyczajne "pa pa pa"
Jest w orkiestrach dętych jakaś siła
Bo to było tak:"...
Babcia stała na balkonie..
A nie, to nie ta piosenka, ale jakoś mi pasuje do dnia w którym świętują pisarze... bo dziś mamy wielkie święto!
Międzynarodowy Dzień Pisarzy!
A jak pisarzy, to i ja się stawiam. Jestem pisarką początkującą, ale jednak pisarką. Nie będę więc odmawiała sobie powodów do świętowania, prawda? Zresztą każdy powód jest dobry, a ten z PEWNOŚCIĄ!
No to ŚWIĘTUJĘ!
Świętuję, choć jeszcze parę lat temu nie sądziłam, że dołączę do pisarskiego grona i będę mogła obchodzić takie wspaniałe, zaszczytne święto

!
Moi drodzy Czytelnicy!To również wasza zasługa że tak się stało. Bardzo Wam dziękuję za to, że czytacie moje książki, że jesteście ze mną i wspieracie mnie w tej przestrzeni.
Dziękuję, że jesteście
bo pisarz bez Czytelników...
Pisarz bez Czytelnika nie istnieje, dlatego ten dzień powinien być z nimi współdzielony.
Wszystkiego dobrego!
Z okazji tak cudnego święta....
życzę sobie:
nieustającej weny twórczej,
wielu zadowolonych czytelników.
Zaś Wam, by moje książki i książki koleżanek wywoływały śmiech i łzy, niech wyzwalają wielkie emocje i dotykają serc, niech uczą, bawią i wzruszają.
Wszystkiego dobrego!