wtorek, 2 lipca 2019

Siała baba mak...

Zaczynamy życie ciągle i ciągle.
W każdy ranek dostajemy szanse na NOWE
Pytanie tylko czy wykorzystujemy to, co jest nam dane?

Dziś drugi dzień czerwca. Kolejny dzień ODLICZANKI - WYLICZANKI

Nów z zaćmieniem Słońca i Księżyca ( z węzłami karmicznymi). WAŻNE.

To moja mantra.
Życie cie kocha Ewuś. Jesteś szczęściarą! 

Moja intencja na dziś: „Przepełnia mnie cierpliwość”


Niech wdzięczność, która mnie wypełnia będzie bezgraniczna.

Przez chwilę byłam żoną. Potem mamą samotnie wychowującą dziecko.
Pracowałam w pracy, która dawała mi poczucie bezpieczeństwa, ale nie dawała radości i satysfakcji.
Ale marzyłam o tym, że nadejdzie taki czas, gdy będę żyła inaczej.
Zaczęłam "wymyślać" swoje życie i zapisywać je w SERCU.
Zbudowałam tam życie z ziarenek. A one rosły i wydawały owoce.

Czy bałam się marzeń?
Tak. Niektóre z nich wydawały się nie do spełnienia. Ale marzyłam dalej, podlewałam, czyściłam z chwastów. O jak one potrafią szybko wzrastać Mala herba cito crescit - Złe ziele szybko rośnie.


 Moje marzenie wyrusza w drogę!

 
"Wymyśliłam" to swoje życie... a teraz to wszystko się dzieje. 
Na niektóre ziarna trzeba poczekać dłużej.
Pewnie będą takie, które nie wzejdą. 
Ale wiem, że nie wolno przestać marzyć i SIAĆ ziaren swojego życia.


Jak to powiadają: Co zasiejesz, to zbierzesz.
 ⇊
Czy nasze życie nie jest takim, jakim czynią je nasze myśli.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz