sobota, 14 września 2019

Bezsenność w...

takich powiedzmy Brzezinach.

Noce takie są upojne, i ...
i tu nie będzie o słowikach, co spać nie dają, a o księżycu, co jest w pełni.
Mam taką przypadłość, że kiedy srebrny w całej swej okazałości pyszni się swoimi krągłościami po odcieniach granatu snując się leniwie... ja przewracam się z boku na bok, niczym kurczak na rożnie.

Co więc robić, kiedy ze spania nici, hę?

Dziś łapię te księżycowe niedospania i zaganiam do pracy.
Jak ma być niedospana, to niech będzie pożyteczna.

W momencie dopełnienia pełni, czyli o 06:33 w sobotę tuż po wschodzie słońca, zapalę świeczkę i będę śniła nowy świat.

Pełnia wrześniowa, to czas, który jest początkiem końca cyklu numerologicznego uniwersalnego (dla każdego z nas) Nowy cykl numerologiczny zacznie się za dwa tygodnie, wraz z wrześniowym nowiem. W systemie Gladys Lobos, nów wrześniowy jest początkiem nowego roku. Ten będzie wibrował energią czwórki. 4.
A ja czas do nowego cyklu wykorzystam na bilans tego czego doświadczyłam w ostatnim roku.
To był trudny rok. Wibrował energią dziewiątki 9. To był triatlon... Ale w końcu dałam radę!














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz