piątek, 27 września 2019

Biblio-teczka

Z cyklu - marzy mi się.

Już za parę dni, za dni parę...



Marzył mi się pokój z biblioteczką pełną książek, a teraz dołączyło do tego marzenia jedno ważne słowo...pełną WŁASNYCH książek.
A od czego są marzenia?
Czy nie od tego, by je spełniać?
Spełniam więc swoje i mebluję gabinet.
Ileż on przeszedł przemian, aż jestem ciekawa, czy to aby koniec.
Praca w toku.
Mam nadzieję napisać w tych okolicznościach BESTSELLERY .
No może nie w tych...




 

 
cdn...


Czy lubicie pożyczać książki?
Czy wracają do Was, czy też zostają pożyczone na wieczne nieoddanie?







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz